Od jakiego czasu zajmuje się Pani egzorcyzmami?

Egzorcyzmami zajmuję się od 2013 roku.

Czy człowiek musi mieć jakieś szczególne predyspozycje do tego typu zajęcia?

Myślę, że tak, przede wszystkim egzorcystą nie może być człowiek niewierzący, człowiek, który nie jest blisko Boga.

Jak Pani odkryła w sobie takie zdolności?

Jestem również bioenergoterapeutą, zauważyłam, że czasami po zabiegu klient dalej odczuwał dolegliwości, nie dawało mi to spokoju, poszukiwałam dalszej drogi. Okazało się, że w przypadku, kiedy medycyna niekonwencjonalna zawodziła, pomagały egzorcyzmy.

Czy czuje Pani, że to jest jakiegoś rodzaju powołanie?

Tak, oczywiście, że tak. Myślę, że do każdego zawodu, aby dobrze go wykonywać, potrzebne jest pewnego rodzaju powołanie. Nie ważne czy to jest lekarz, bioenergoterapeuta czy ksiądz. Najważniejsza w tym wszystkim jest empatia do drugiego człowieka.

Czy to jest niebezpieczna praca?

Tak, nie ważne czy to jest bioenergoterapia czy egzorcyzmy, jest to bardzo niebezpieczne zajęcie. Egzorcyzmy to usuwanie złych energii lub zasiedlonych w człowieku bytów. Te byty mogą powodować różnego rodzaju choroby. Opowiem pewien przykład z mojej pracy, otóż z pewnej kobiety, którą egzorcyzmowałam wyprowadziłam dwóch nieżyjących już mężów. Oboje małżonkowie chorowali na nowotwór złośliwy. Ponieważ po śmierci fizycznej oboje nie odeszli do światła, ich dusze zostały przy niej. Pacjentka po jakimś czasie zachorowała na nowotwór jelita grubego. Lekarze niestety nie dawali jej szans na przeżycie, pozostawała jednak pod stałą opieką lekarską. Po odprowadzeniu jej byłych małżonków, pacjentka powoli wróciła do zdrowia.

Jak Pani rodzina reaguje na tego typu zajęcie? Mają coś przeciwko?

Moja rodzina traktuje to zajęcie z przymrużeniem oka, jestem inna niż oni.

Czy odczuwa Pani czasem strach, w trakcie egzorcyzmów?

Jeśli człowiek decyduje się na tego typu zajęcie absolutnie nie może odczuwać strachu. Strach może tylko przynieść mu zgubę.

Czy jest to wyczerpujące zajęcie?

Tak, bardzo. To zajęcie wymaga nie lada koncentracji, pracy mózgu na wysokich obrotach.

Rozumiem, że po odprawionych egzorcyzmach potrzebuje Pani chwilę na regenerację sił.

Po wykonaniu zabiegu na początku sama muszę się oczyścić, później przychodzi czas na regenerację.

W jaki sposób Pani to robi?

Słucham ulubionych utworów, np. Horałów Gregoriańskich lub chórów dziecięcych. Ta muzyka wzmacnia i relaksuje. Kontakt z przyrodą również mi pomaga, spaceruję często po lesie lub wyjeżdżam w góry.

W jaki sposób przeprowadza Pani egzorcyzmy i co jest Pani do tego potrzebne?

Potrzebne mi jest zdjęcie osoby, którą egzorcyzmuję, łatwiej mi wtedy przeprowadzić wizualizację, dane osobowe, takie jak imię i nazwisko, adres zamieszkania i datę urodzenia. Używam świec, kadzideł, różnego rodzaju ziół. Kiedy przeprowadzam egzorcyzmy wyłączam telefony, domofon, ważne jest abym miała w tym czasie absolutny spokój.

Czy egzorcyzmy trzeba odprawiać w jakimś specjalnie przeznaczonym do tego celu miejscu?

Mieszkam sama, więc moje mieszkanie jest pewnego rodzaju dla mnie sanktuarium. Egzorcyzmy przeprowadzam w samotności, czuję wtedy, że moja rodzina jest bezpieczna. Czasami może się zdarzyć, że to, co usuwam z innych osób mogłoby przeskoczyć na osobę przebywającą w tym czasie w moim mieszkaniu.

Czy każdego człowieka można egzorcyzmować?

Tylko pod warunkiem, że on sam tego chce i wyrazi na to zgodę. Ludzie bardzo często widzą w egzorcyzmach ostateczną formę uzdrowienia czy pomocy.

Jak często zgłaszają się ludzie do Pani o pomoc?

Na szczęście ludzie w dzisiejszych czasach są coraz bardziej świadomi, wielu zdaje sobie sprawę jak bardzo w niektórych przypadkach egzorcyzmy są potrzebne. Zdarza się to dzięki Bogu coraz częściej.

W jakim wieku najczęściej zgłaszają się do Pani klienci?

W bardzo różnym, od bardzo młodych ludzi aż do późnego wieku, tu nie ma granic. W każdym wieku ludziom potrzebna jest pomoc.

Czy klient musi do Pani przyjechać, czy można wykonać egzorcyzm na odległość?

Ja akurat wolę robić egzorcyzmy na odległość.

Dlaczego?

Ponieważ jest to o wiele mniej stresujące, tak dla mnie jak i dla klienta. Poza tym w samotności łatwiej mi się skoncentrować.

Czy może rodzina zgłosić się o pomoc w imieniu osoby potrzebującej egzorcyzmów?

Tylko wtedy, gdy osoba ta sama nie może zgłosić się o pomoc. Na przykład, gdy jest ona pod wpływem silnych leków uspokajających lub leży w szpitalu na oiomie. O pomoc mogą również prosić rodzice osoby niepełnoletniej.

Czy wystarczy jeden seans egzorcyzmów, czy może trzeba go powtarzać kilka razy?

Jeden seans w zasadzie powinien wystarczyć, często sprawdzam po paru dniach czy u klienta jest wszystko w porządku i czy odczuwa poprawę, tak dla pewności. Nie zdarzyło mi się jednak jeszcze abym musiała powtórzyć egzorcyzmy.

Co czuje klient po odprawionych egzorcyzmach?

Klient rzadko odczuwa sam zabieg. Zdarzają mi się jednak wrażliwi klienci, którzy mówią mi, że po egzorcyzmach odczuwają dziwną pustkę w sobie. Jest to naturalne uczucie.

Co dzieje się z duszami po egzorcyzmach?

W trakcie egzorcyzmów dusze lub inne byty odprowadzane są do światła. Byty te uświadamiane są, że nie przynależą już do tego świata, że jest to świat wyłącznie dla żywych.

Z jaką ceną musi liczyć się klient zgłaszając się do Pani, jest to jedna stawka, czy może jest to uzależnione od danego przypadku?

Nie ma jednej stawki, każdy przypadek jest inny, każdy wymaga osobnej analizy. W zależności od jej wyniku, ustanawiana jest kwota, z jaką klient musi się liczyć. Naprawdę wachlarz jest duży, wszystko zależy, z jakim bytem mam do czynienia.

Czego życzyłaby Pani naszym czytelnikom?

Zdrowia, zadowolenia z życia, szczęścia we wszystkich dziedzinach życia i oczywiście samoświadomości.

Dziękuję za interesującą rozmowę.

Również bardzo dziękuję.