Historia stosowania srebra koloidalnego

Początki stosowania srebra w celach leczniczych sięgają 4000 lat przed naszą erą. Już wtedy znano jego cenne właściwości, przechowując wodę pitną w srebrnych naczyniach. W Grecji i Babilonii z powodzeniem stosowano taką wodę jako środek dezynfekujący, a Rzymianie, idąc krok dalej, używali jej z powodzeniem w celach medycznych. W średniowieczu srebro wykorzystywano również do celów spożywczych, np. przechowując żywność w srebrnych naczyniach oraz wrzucając srebrne monety do naczyń z mlekiem i wodą – aby zachować ich świeżość.

Szlachetnie urodzeni jadali na srebrnych zastawach, z których to wraz z pożywieniem trafiały do ich organizmu cząsteczki srebra. Pozwalało to zachować monarchom i rodom szlacheckim zdrowie w czasach, gdy zarazy dziesiątkowały całą Europę.

Błękitna krew

Skutkiem dostawania się do organizmu nadmiaru cząsteczek srebra ze sztućców, pucharów czy talerzy była choroba zwana srebrzycą, dająca objaw sinej, a czasem błękitnej skóry. Stąd wzięło się określenie „błękitna krew”, odnoszące się do szlachetnie urodzonych.

Właściwości srebra

Z biegiem lat odkrywano niezwykłe właściwości srebra: jego bardzo silne właściwości bakteriobójcze. Na bazie sproszkowanego srebra koloidalnego opracowano w Czechosłowacji środek o nazwie Movidyn, który skutecznie walczył z zarazkami cholery, tyfusu, czerwonki czy malarii. Ku zdziwieniu władz ZSRR środek ten dezynfekował z bakterii arsenał broni biologicznej, dlatego też fabrykę przeniesiono z Czechosłowacji do ZSRR, tym samym „uciszając” temat dobroczynnych właściwości srebra.

Z biegiem lat do opinii publicznej docierały jednak sygnały o odkryciach związanych ze srebrem. W 1978 roku w czasopiśmie „Science Digest” ukazał się artykuł „Srebro – najpotężniejsza broń przeciwko zarazkom”. Czytelnicy dowiedzieli się z niego, że połowa linii lotniczych na świecie (w tym Air Force, Lufthansa czy British Airway) stosuje do wody filtry ze srebrem, aby chronić pasażerów przed zarazkami chorobotwórczymi. Również NASA korzystała z tych rozwiązań.

Srebro koloidalne w czasach przed 1938 rokiem było w produkcji dużo kosztowniejsze niż antybiotyki, które ponadto działały szybciej, choć niestety, z dużo gorszym skutkiem ubocznym. Syntetyki i chemia rujnowały i rujnują do dziś układ odpornościowy każdego żywego organizmu. Obecnie srebro koloidalne jest już dużo tańsze w produkcji niż wcześniej i łatwiej dostępne.

Srebro sprzymierzeńcem w walce o nasze zdrowie

Srebro koloidalne z powodzeniem wygrywa starcie z grypą, katarem, zapaleniem gardła, kaszlem, zapaleniem oskrzeli, płuc czy zatok. Działa wspomagająco w procesie leczenia anginy, grzybicy, zakażenia drożdżakami, np. paznokci, stóp, pochwy czy dłoni, a nawet wspiera walkę z uciążliwymi pleśniawkami jamy ustnej. Dawniej w przypadku pleśniawek dawano dzieciom do ssania srebrną łyżeczkę, która z powodzeniem zastępowała środki farmaceutyczne. Warto też nadmienić, że narzędzia chirurgiczne używane do zabiegów pokryte są srebrem, gdyż metal ten wykazuje efekt oligodynamiczny, który polega na samodezynfekcji.

Obecnie w medycynie srebro koloidalne stosowane jest wyłącznie zewnętrznie jako środek antyseptyczny. W przypadku oparzeń, trudno gojących się ran i owrzodzeń używa się maści i roztworów ze srebrem koloidalnym. Również w okulistyce wykorzystuje się tego rodzaju krople do oczu i maści (np. przy bakteryjnym zapaleniu spojówek). Także w kosmetyce doceniono srebro, pomaga bowiem zwalczyć trądzik, spłyca zmarszczki, a nawet jest w stanie zniwelować blizny.

Ciekawostką jest stworzenie nowego rodzaju tkanin, do których dodaje się srebrne nici powodujące niszczenie bakterii odpowiadających za nieprzyjemny zapach potu.

Zobacz też: Hipnoza Regresyjna metodą CMF

Jak działa srebro koloidalne?

Widząc, jak szerokie i dobroczynne zastosowanie ma srebro, możemy zadać pytanie: jak to działa? Najprościej mówiąc, srebro koloidalne jest naturalnym antybiotykiem o szerokim spektrum działania. W przypadku zetknięcia się z jednokomórkowym patogenem (np. wirusem, bakterią, grzybem) zachowuje się jak katalizator, hamując działanie enzymów, które umożliwiają oddychanie organizmom jednokomórkowym. Na skutek tego organizmy chorobotwórcze giną w ciągu kilku minut.

W dzisiejszych czasach terapie antybiotykami są, niestety, powszechne. Nie wolno też zapominać, że antybiotyki dostają się też do naszych organizmów wraz z pożywieniem (np. w mięsie). Należy mieć na uwadze, że organizm ludzki się na nie uodparnia. A im więcej ich przyjmujemy, tym mniej będą skuteczne. Jest to zjawisko bardzo groźne, gdyż bakterie mutują i prędzej czy później może się zdarzyć, że leki po prostu nie zadziałają. Srebro, w przeciwieństwie do antybiotyków, nie upośledza układu odpornościowego, jest skuteczne i atakuje tylko to, co nam zagraża, nie niszcząc dobrego środowiska.

Srebro

Dziś, coraz częściej podchodzimy z nadzieją i szacunkiem do doświadczenia naszych przodków, m.in. właśnie w kwestii zdrowia i leczenia. Część społeczeństwa szuka alternatywy dla środków farmaceutycznych, które z jednej strony pomagają, z drugiej szkodzą. Nie ma złotego środka na wszystko. Ważna jest przede wszystkim wiedza, chęć sprawdzenia i zrozumienia, jak organizm działa i czego potrzebuje. Warto oprzeć się na doświadczeniach ludzi, którzy w przypadku srebra docenili jego walory już wiele tysięcy lat temu. Mając wybór między chemią a naturą, zawsze warto słuchać własnego organizmu, bo on sam wie, co jest dla niego najlepsze.

Inni czytali również:

  1. SODA – tania i skuteczna pomoc w zdrowiu, urodzie i domu
  2. Liść laurowy niezwykła roślina
  3. BIAŁA SZAŁWIA
  4. Bioenergoterapia – sposób na zdrowie
  5. Zioła i ich zastosowanie
  6. Mniszek lekarski (pospolity)
  7. Zakwaszenie organizmu drogą do utraty zdrowia
  8. Zdrowie z kokosa