

Miejsce Mocy … Puszcza Białowieska
Zostało odkryte przez przypadek w 1993 przez trójkę mieszkańców Białowieży . Zwrócili oni szczególną uwagę na pozytywne odczucia jakich doświadczyli przebywając w tym miejscu .
Zagadkowe miejsce to polana w lesie a na niej kamienny krąg z umieszczonym ogromnym głazem w środku , kamienie są ułożone symetrycznie więc bardzo prawdopodobne iż jest rękodziełem ludów zamieszkujących na tych terenach w czasach Prasłowian . Rok później czyli w 1994 roku , na miejsce przybył znany radiesteta i geomanta Pan Leszek Matela z Białegostoku po zbadaniu go stwierdził iż promieniowane magnetyczne jest podwyższone i uznał go za Miejsce Mocy . Bioenergoterapeuta i radiesteta Pan Andrzej Ciupek po wnikliwym zbadaniu tego miejsca stwierdził iż ma ono silniejszą wibrację niż wibracje na Jasnej Górze . Radiesteci stwierdzają jednogłośnie iż jest to obszar o szczególnie wysokim- pozytywnym promieniowaniu . To oznacza dla nas iż w takich miejscach szybciej wypoczywamy , łatwiej regenerujemy nasze siły witalne , możemy również bardziej uaktywnić naszą intuicję . Miejsce Mocy zostało również zbadane przez ekipę z Pomorskiego Centrum Badań NOL i Megalitów , na jej czele stanęła Pani Zofia Piepiórka która od wielu lat zajmuje się badaniem megalitycznych budowli w Polsce . Stwierdziła ona iż to miejsce emanuje bardzo korzystną energią dla organizmu człowieka a kamienny krąg tylko ją wzmacnia . Kamień centralny leży dokładnie w miejscu przecięcia się kilku pasm energetycznych ziemi a kamienie jakie go otaczają wzmacniają tylko jego działanie . Kamień ten emituje energię pulsacyjną jego sygnały zbliżone są w odstępach przybliżonych do częstotliwości ludzkiego serca . Pani Piepiórka stwierdziła również że z pomocą prostego urządzenia jakim jest MP3 z radiem i wzmacniaczem można przebywając w kręgu nagrać specyficzny rodzaj fal radiowych , po ich wnikliwym przesłuchaniu można stwierdzić że krąg „śpiewa” sobie tylko znaną melodię .
Turyści odwiedzający to miejsce mają bardzo przeróżne doświadczenia . Są tacy którzy nie odczuwają zupełnie nic , inni popadają w stan lekkiego oszołomienia . Jest też pewna część turystów którzy doświadczyli jakiegoś rodzaju ekstazy . Wielu osobom ustępują tutaj różnego rodzaju bóle . Są również tacy którzy mają opór przed wejściem do kręgu , mówią że coś ich odpycha z tego miejsca .
Miejsce to najprawdopodobniej było miejscem kultu dawnych Słowian lub znajdować się tutaj mogła świątynia ludów pogańskich . Być może pradawne rytuały odbywały się właśnie tutaj . Wiadomą rzeczą jest iż w każdym miejscu uświęconym przez ludzi , poprzez ich wzniosłe doświadczenia , modlitwy , odczucia , wiarę , pozostaje jakiegoś rodzaju subtelna energia , która w miejscach takich jak Puszcza Białowieska nie została jeszcze rozproszona poprzez współczesną technologię . Odwiedzając to miejsce , uszanujmy go ciszą , skupmy się na odczuwaniu , odrzućmy wewnętrzny dialog a być może , w takim stanie będziemy mogli nawet doświadczyć spotkania z istotami z zamierzchłych czasów , istotami dla których to miejsce nadal pozostaje świętym .